Czuczu to śliczna roczna sunia gryfonika brabanckiego. Urodziła się 13 maja 2011 roku. Była najmniejsza z miotu, obecnie waży 3 kg i wydaje mi się, że nie będzie już dużo cięższa. Urodziła się z wadą rozwojową przedniej prawej łapki. Ma w niej tylko dwa miękkie, niewykształcone palce, do tego łapka jest trochę krótsza. Nie przeszkadza jej to ani w zabawie, ani przy poruszaniu, jednak widocznie na nią kuleje (trzeba często przycinać jej pazurki, bo przez to nie może ich ścierać). Od początku wychowywała się w domu gdzie były inne psy. Nigdy nie wykazywała wobec nich agresji. Niestety na koty nie reaguje dobrze. Czuczu bardzo potrzebuje towarzystwa ludzi, domaga się uwagi i źle znosi rozłąkę. W domu jest hałaśliwa i aż nadto czujna. Oprócz tego, gdy traci człowieka z oczu piszczy. Po domu chodzi za człowiekiem i innymi psami krok w krok. Jeżeli chodzi o malutkie dzieci to jest wobec nich raczej obojętna. Czuczu przebywa w domu, praktycznie nie wychodzi na spacery poza ogródek. Na smyczy chodzi sporadycznie. Rzadko bawi się zabawkami, choć ma kilka ulubionych. Wolno się uczy. Bardzo lubi być noszona na rękach. Nie śpi w łóżku i nie wchodzi na kanapy. Jest karmiona dwa razy dziennie suchą karmą (po 6 rano i koło 17). Je ze specjalnej miski w wypustami w środku, ponieważ robiła to bardzo łapczywie i często zwracała karmę. Jest zachipowana. Szukamy dla Czuczu domku: – z innym spokojnym psem – bez kotów – najlepiej by ktoś zawsze był w domu lub by Czuczu jak najmniej zostawała sama – jeżeli chodzi o dzieci, preferowane są starsze. Przyszły właściciel będzie zobowiązany do wysterylizowania suni. Sunia przebywa w okolicach Krakowa.